| Źródło: Artykuł partnera
Biznes w 2022 roku – czy franczyza w małym mieście się opłaca?
Jak w ostatnim czasie zmienił się biznes? Franczyza święci triumfy!
Ostanie ponad 2 lata okazał się przełomowy dla wielu sektorów. Wyjątkowa sytuacja związana z pandemią obnażyła wiele niedociągnięć biznesowych, które nawarstwiły się w toku ubiegłych lat. Ze względu na lockdowny i konieczność zachowania dodatkowych norm bezpieczeństwa nagle obudziliśmy się w zupełnie innym świecie.
Franczyza w małym mieście zaczęła być traktowana zupełnie inaczej, przede wszystkim w roli bezpiecznego biznesu i stabilnego sposobu na zarobek. Rynek się zmienia – odczuwają to zarówno klienci, jak i przedsiębiorcy. Model franczyzy, który w XX wieku przechodził przez pierwszą fazę swojego rozkwitu, przeżywa teraz niespodziewany rozwój, jednak nie w każdej branży.
Biznes? Franczyza Żabka w 2022 roku ma potencjał
Lokale franczyzowe skupiają się na rynku produktów i usług. Mowa tu na przykład o restauracjach, lokalach typu fast food, sklepach spożywczych i salonach kosmetycznych czy fryzjerskich. W okresie lockdownu te ostatnie ucierpiały w szczególnym stopniu – przez zakaz świadczenia usług kosmetycznych wiele z nich musiało całkowicie zawiesić swoją działalność. Później mogliśmy za to zobaczyć trendy takie jak zawieszenie działalności, likwidowanie przedsiębiorstw czy (chociażby) rosnące zadłużenie.
Straty odnotowali nie tylko fryzjerzy czy kosmetyczki. Sektor fast food również odnotował straty. Restauracje serwujące burgery, frytki i straciły nie tylko na konieczności sprzedaży towarów na wynos, ale także na braku turystów. Dodatkowo wiele z nich ma swoje placówki w miejscach, gdzie czynsz jest wysoki. Jako przykład może posłużyć sieć McDonald’s, która ma aż trzy lokale na krakowskiej starówce. Ze względu na zmniejszony ruch tego typu punkty ucierpiały naprawdę mocno.
Spadki nie były jednak tak drastyczne w przypadku sklepów spożywczych – oferują one produkty, które są niezbędne niezależnie od sytuacji. W trakcie (wciąż trwającej na świecie) pandemii Żabka przekroczyła 8 tysięcy lokali, wciąż kusząc nowych franczyzobiorców. To pokazuje, że tego rodzaju biznes – franczyza oparta na realnych potrzebach klientów – ma sens w nadchodzących latach i odważnie patrzy w przyszłość.
Franczyza w małym mieście z atrakcyjnym przychodemWiele osób nie spodziewało się, że w dobie kryzysu sieci franczyzowe będą poszukiwać nowych przedsiębiorców do współpracy/ że będzie rosła liczba współpracujących z nią przedsiębiorców. Dołączając do sieci Żabka można liczyć jednak na szerokie/wszechstronne wsparcie logistyczne, marketingowe czy serwisowe, pakiet szkoleń wprowadzających czy wreszcie gotowy – w pełni umeblowany i zatowarowany sklep.
Co ciekawe, Żabka jest nie tylko najczęściej występującym w naszym kraju sklepem. To także sieć kawiarni Żabka Café czy lokal, w którym można nadać paczkę, opłacić rachunki czy zagrać w Lotto – z wszystkiego tego chętnie korzystają mieszkańcy/konsumenci także małych, kilkutysięcznych miejscowości. Przychód franczyzobiorców nie skupia się jedynie na produktach spożywczych, a często dotyczy hot dogów, przekąsek czy kawy. Między styczniem a marcem br. ponad 76 proc, przedsiębiorców działających pod jej szyldem osiągnęło 20 tys, zł lub więcej przychodu w skali miesiąca.
Czy taki sklep to dobry pomysł na biznes? Franczyza jest niewątpliwie szansą na stabilny rozwój w swojej okolicy, nie wyjeżdżając ze swojego regionu oraz na zdobycie cennego doświadczenia. To coś, co wytycza szlaki dla biznesu opartego o współpracę dużych firm i przedsiębiorców znających lokalne realia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj