Miejsca dla rowerów i kary za spóźnienie się pociągów
Są to spore zmiany, a co najważniejsze, bardzo korzystne dla pasażerów
Prof. Bogusław Liberadzki (Sojusz Socjalistów i Demokratów), który przedstawił eurodeputowanym te przepisy zaproponował jednocześnie złagodzenie niektórych przywilejów pasażerów i opóźnienie wejścia przepisów w życie. – Występuję również w obronie interesów tych kolei, które funkcjonują gorzej. Przypominam, że do 2023 roku w Polsce będzie realizowany Krajowy Program Kolejowy, który dziś utrudnia działalność przewozową kolei – tłumaczył Liberadzki.
Ostatecznie 09. października eurodeputowani przyjęli przepisy w bardziej sprzyjającej pasażerom formule, o co zabiegała Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci – chadecja), w tym Elżbieta Łukacijewska, Róża Thun oraz Marek Plura. – Te przepisy spełnią oczekiwania pasażerów kolei. Przegłosowaliśmy wiele rozwiązań, dzięki którym podróż koleją będzie bardziej komfortowa. Wprowadziliśmy pojęcie podróży łączonej, które oznacza, że za przesiadkę będzie odpowiedzialny przewoźnik. Mamy też dobre rozwiązania dla osób niepełnosprawnych, cyklistów i co najważniejsze, podnieśliśmy wysokość odszkodowań, nawet do pełnej ceny biletu za 120 minut spóźnienia. Ochrona podróżnych jest najważniejsza, jeżeli mamy zwiększyć atrakcyjność i konkurencyjność polskich kolei – podkreśliła poseł Łukacijewska po głosowaniu.
– To prawdziwa kolejowa rewolucja. Nowe przepisy, odnoszące się do rowerzystów i osób niepełnosprawnych, będą obowiązywały we wszystkich rodzajach przewozów pasażerskich. Niezależnie od tego, czy pojedziemy kolejką podmiejską do pracy i szkoły, czy też wybierzemy się pociągiem w daleką podróż na wakacje, np. z rowerem – dodała Róża Thun.
Dla posłanki Łukacijewskiej bardzo ważne jest to, na zmianach skorzystają również niepełnosprawni. Z osobą towarzyszącą lub psem niepełnosprawny będzie mógł teraz podróżować wszystkimi typami pociągów. Na każdej stacji będzie też mógł otrzymać pomoc od wyszkolonego personelu. Nie będzie musiał planować swojej podróży z dużym wyprzedzeniem. Skróci się również czas, w którym osoba z niepełnosprawnością będzie musiała zawiadomić przewoźnika o tym, że chce skorzystać z jego usług. Dotychczas trzeba było to robić nawet z dwudniowym wyprzedzeniem, a i tak nie było pewności, że nie zostanie się na lodzie. Teraz ten czas ma skrócić się nawet do trzech godzin, ale tylko na mniejszych stacjach. Na dużych dworcach asysta powinna być dostępna cały czas, bez przerwy.
Za ewentualne uszkodzenia lub utratę używanego w podróży sprzętu wspomagającego niepełnosprawnych będzie odpowiadał przewoźnik. – Planowanie podróży koleją dla osoby niepełnosprawnej teraz jest bardzo trudne i skomplikowane. Wiem coś o tym, bo sam jestem niepełnosprawny i nie raz miałem kłopoty na dworcach, zwłaszcza wtedy, gdy okazywało się, że pociąg lub peron jest dla mnie niedostępny. Wierzę, że dzięki proponowanym przez nas rozwiązaniom niepełnosprawni będą mogli wreszcie z przyjemnością jeździć pociągami – powiedział europoseł Marek Plura.
Dzięki zmianom poprawi się też sytuacja rowerzystów: w ciągu dwóch lat od wejścia przepisów w życie, każdy nowy lub wyremontowany skład będzie musiał być wyposażony w wyraźnie oddzieloną i oznakowaną strefę do przewozu rowerów przynajmniej z ośmioma miejscami na rowery.
Teraz te propozycje będą omawiane podczas sesji plenarnej, gdzie cały Parlament Europejski będzie nad nim głosował. Stanie się to zapewne jeszcze w tym roku. Aby przepisy weszły w życie, niezbędne jest jeszcze ich zaakceptowanie przez wszystkie państwa członkowskie i ich porozumienie z Radą UE.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj