Praca jako tłumacz w Gdańsku — nie tylko w sezonie
Czy tłumacz znajdzie stałą pracę w Gdańsku?
W sezonie letnim Gdańsk i okolice odwiedza dużo turystów, również zza granicy, a to powoduje, że tłumacz, zwłaszcza języka angielskiego, niemieckiego czy rosyjskiego, napotka więcej ofert współpracy. Pokazują to m.in. ogłoszenia o pracę w Gdańsku na GoWork.pl. Praca w stolicy Trójmiasta, dla osób doskonale znających języki obce, znajdzie się jednak nie tylko w wakacje.
Mimo że Barometr Zawodów wskazuje, że na gdańskim rynku panuje względna równowaga pomiędzy liczbą dostępnych miejsc pracy a ilością kandydatów gotowych do zajmowania stanowiska tłumacza, wymóg władania chociaż jednym językiem obcym na bardzo dobrym poziomie to już dzisiaj niemal standard w ofertach pracy. Obecnie, z uwagi na sytuację geopolityczną, najbardziej brakuje tłumaczy języka ukraińskiego i rosyjskiego.
Kto może pracować jako tłumacz?
Tłumacze nie muszą posiadać wykształcenia kierunkowego. Oczywiście studia filologiczne i specjalizacja tłumaczeniowa są bardzo cenione, ale w większości przypadków niekonieczne do znalezienia dobrej pracy. Część pracodawców nie wymaga również przedstawienia żadnego certyfikatu, a poziom znajomości języka weryfikowany jest wyłącznie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Każdy tłumacz powinien jednak pamiętać, że aby właściwie pracować, trzeba doskonale władać także językiem polskim.
Droga do zostania tłumaczem przysięgłym
Inaczej sprawa ma się z tłumaczami przysięgłymi. To specjaliści, którzy zajmują się m.in. oficjalnymi dokumentami urzędowymi. Ze względu na wagę ich pracy, wymagania, co do wykonywania tego zawodu są uregulowane prawnie. Określa je Ustawa z dnia 25 listopada 2004 roku o zawodzie tłumacza przysięgłego. To stanowisko mogą zajmować wyłącznie osoby, które pozytywnie przejdą przez oficjalny egzamin, organizowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Co więcej, do sprawdzianu dopuszczani są tylko kandydaci z wykształceniem wyższym. Nie musi być ono jednak kierunkowe i wystarczy również tytuł zawodowy licencjata. Egzamin na tłumacza przysięgłego składa się z części pisemnej i ustnej. Kandydat, który obleje jedną z nich, musi powtarzać obie. Etap pisemny trwa 4 godziny i polega na przetłumaczeniu 4 tekstów: dwóch z języka polskiego na język obcy, dwóch w odwrotną stronę. Część ustna również zawiera oba kierunki tłumaczenia.
Egzamin jest trudny i cechuje go bardzo niska zdawalność na poziomie około 25 - 30 proc. Dlatego w praktyce, aby móc zostać tłumaczem przysięgłym, trzeba ukończyć kierunkowe studia wyższe, np. podyplomowe lub/oraz samodzielnie zdobyć szeroką wiedzę z dziedziny, nie tylko polskiego, prawa, gospodarki, finansów i sądownictwa, ale i wybranego, obcego kraju. Związane jest to również z posługiwaniem się specjalistyczną terminologią używaną w obcym języku.
Praca w Gdańsku również dla tłumacza języka migowego
Specjalne wytyczne obowiązują także tłumaczy języka migowego. Pracować na tym stanowisku może wyłącznie osoba z tytułem eksperta, nadanym przez Polski Związek Głuchych albo posiadająca certyfikat T2 świadczący o biegłej znajomości języka migowego oraz o posiadaniu wiedzy z zakresu niepełnosprawności, jaką jest brak słuchu. Aby pracować w zawodzie, tłumacz języka migowego, również przysięgły, musi mieć ukończone 21 lat oraz posiadać wykształcenie wyższe, co najmniej na poziomie licencjata.
Certyfikat T2 zdobywa się po odbyciu odpowiedniego kursu, minimum trzyletnim legitymowaniu się niższego rangą, certyfikatu T1 oraz pozytywnym zdaniu egzaminu organizowanego przez Polski Związek Głuchych. Tłumacze języka migowego znajdą pracę w Gdańsku m.in. w publicznych instytucjach, takich jak urzędy czy szpitale, które powinny zapewniać niepełnosprawnym możliwość obsługi w języku migowym. Specjaliści ci “wypożyczani” są także wszędzie tam, gdzie brakuje właśnie takiego stałego pracownika, a zachodzi konieczność prowadzenia tłumaczeń.
Ile zarabia tłumacz?
Na podstawie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, firma Sedlak & Sedlak, podaje, że co drugi polski tłumacz zarabia od 3,3 do 5,5 tys. zł brutto miesięcznie. Mediana zarobków przypisywana do tego stanowiska to 4,2 tys. zł brutto miesięcznie. Wedle badania zawód tłumacza w większości wykonują kobiety. Panie stanowią 75 proc. ankietowanych. Tłumacze mogą liczyć także na benefity pracownicze.
Do najpopularniejszych należy możliwość pracy zdalnej, prywatna opieka medyczna dla pracownika i członków jego rodziny oraz karnety na siłownie, do klubów fitness oraz innych obiektów sportowo-rekreacyjnych. Raporty płacowe firmy Sedlak & Sedlak pokazują również, że jeśli tłumacz włada językiem angielskim oraz jednym z mniej popularnych języków obcych, jego zarobki rosną. Obecnie, bardziej niż niemieckiego czy francuskiego, opłaca się uczyć m.in. chińskiego, węgierskiego, szwedzkiego, słowackiego, czeskiego czy holenderskiego.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj