
W Polsce wciąż funkcjonuje stereotypowe przekonanie, że student „nie pachnie groszem”. Jednak aktualne dane pokazują, że jest wręcz przeciwnie, bowiem o wiele bardziej uzasadnioną cechą do przypisania powinna być przedsiębiorczość. 88 proc. studentów deklaruje zaangażowanie w odpłatną działalność pozauczelnianą – staże, praktyki, pracę. Jednocześnie jednak pierwsze zarobki studentów często różnią się od oczekiwań – najczęściej studenci oczekują wynagrodzenia mieszczącego się w przedziale 2000- 2499 zł, podczas gdy średnie wynagrodzenie dla studentów to mniej niż 2000 zł.

Współcześnie, osoby studiujące starają się odpowiedzialnie podchodzić do kwestii finansów, czego dowodem może być stały wzrost poziomu ubankowienia wśród osób w wieku 19-25 lat. Oczywiście, taki stan rzeczy wymaga dalszej konsekwentnej pracy nad poziomem podstawowej wiedzy ekonomicznej, niezbędnej do funkcjonowania w pełni w dorosłym życiu. Banki starają się nadążać za potrzebami studentów proponując między innymi konta bankowe nie wymagające stałych, systematycznych wpłat- takie, na które można wpłacać kieszonkowe, stypendium, czy wynagrodzenie. Oprócz standardowych usług, jak brak opłat za korzystanie z konta, banki w ofercie posiadają również dodatkowe usługi, jak zniżki w sieciach handlowych, w szkołach językowych, dodatkowe bilety do kina za płatność kartą, dodatki do stypendium, a nawet legitymację studencką z funkcją karty płatniczej. Warto zwrócić uwagę także na możliwość zaciągnięcia kredytu studenckiego- mówi Wiceprezes Warszawskiego Instytutu Bankowości, Waldemar Zbytek.- W 2016 r. cztery banki w Polsce oferują kredyty studenckie na preferencyjnych warunkach. Wnioski o taki kredyt należy składać do końca października w oddziale wybranego banku- dodaje.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj