Fred
Lat temu z 30, ot taka wiejska szkoła na zadupiu, o takiej się wypowie, bo taką znam. To dość powszechne były mniejsze / większe animozje między wioskami i po prostu zdarzały się od czasu do czasu bójki, a kibicowało im wielu. To takie wątpliwej jakości oczywiście męskie "zabawy", fakt, w wersji żeńskiej nie pamiętam. Jednak tu podkreślę wężykiem: mieliśmy po 13-15 lat, bo to góra podstawówki. Większość z nas wyrosła na solidnych obywateli tego kraju, nieliczni zeszli w krzaki, ale nikt nas z dnia na dzień nie zlinczował medialnie, powiedzmy sobie otwarcie, wiele błędów nam wybaczono, albo po prostu uszły nam na sucho. Jedno wiem, zanim pierwszy zacznę pisać o zwyrodnialcach, sądzeniu jak dorosłych i tak dalej, to patrzę w lusterko. Fatalna sprawa, ale od wyroków są Sądy, młodych ludzi też trzeba wychowywać i też wybacza. Z 14 letniego człowieka da się jeszcze spokojnie ukształtować solidnego obywatela. Spójrzcie w lusterko, może nie bijecie, ale wszyscy święci to w internecie tylko