| Źródło: policja
Zrywał złote łańcuszki
Kryminalni z Przymorza pracowali nad sprawą rozbojów oraz kradzieży złotych łańcuszków, do których od jakiegoś czasu dochodziło na terenie Przymorza i Zaspy. Policjanci na podstawie zdobytych informacji w miniony czwartek zatrzymali 36-letniego mieszkańca miasta.
Praca policjantów wykazała, że gdańszczanin po wytypowaniu osoby, najczęściej podbiegał do niej i zrywał złoty łańcuszek z szyi, w dwóch przypadkach użył również przemocy wobec swoich ofiar. Zaraz potem uciekał z ukradzioną biżuterią. Tych przestępstw mężczyzna najczęściej dokonywał na przystankach tramwajowych lub autobusowych.
Po zatrzymaniu przez kryminalnych gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzuty dwóch rozbojów i kradzieży. W wyniku tych zdarzeń pokrzywdzone kobiety straciły łańcuszki warte 4,5 tys. zł.
Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą i ustalają kolejne przestępstwa, jakie na swoim koncie może mieć mężczyzna. W miniony weekend sąd zadecydował, że 36-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Rozbój to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 12 lat. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że mężczyzna dopuścił się przestępstw w warunkach recydywy, zagrożenie karą może być jeszcze wyższe.
To już kolejna osoba zatrzymana za tego rodzaju przestępstwo przez gdańskich policjantów. Do podobnego zdarzenia doszło w połowie czerwca tego roku, gdy do idącej ulicą kobiety podbiegł mężczyzna i zerwał z jej szyi łańcuszek. Sprawca został wtedy zatrzymany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa przez patrolujących okolice dworca policjantów i funkcjonariuszy SOK. Policjanci odzyskaną wówczas biżuterię oddali właścicielce
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj