1977-Pierszy15.02.2017 16:47

A może zamiast zmniejszać kryteria podczas egzaminu z jazdy to lepiej powróćmy jak za dawnych lat do testów które uczyły logicznego myslenia o tym jak powinno się zachować np, będąc na krzyżówce z różnym rodzajem oznakowania , bo powiem szczerze . Ja zdawałem prawo jazdy w 95 potem na c podczas Służby wojskowej ale jak przeczytałem pytania których uczy się moja siostrzenica , to nasuwa się jedno słowo na usta k...a co za kretyn i co on jarał albo po jakim świństwie i jego wpływem on był ze pisał takie pierdoły trzeba być niespełna rozumu aby kazać się uczyć ludziom na prawo jazdy ; długości drążka zmiany biegów albo czy ktoś obsługujący prom to kierowca czy kierujący ,, a że tak zapytam co to k..de jest? co ma piernik do wiatraka. po jaka cholerę komuś wiedza o długości drążka zmiany biegów , składam wniosek o rozpatrzenie sprawy testów egzaminacyjnych i przywrócenie pytań z przed 20 lat no i aby na egzaminie egzaminowany jechał z nauczycielem jazdy a egzaminator był tylko obser